Morawiecki na zjeździe konserwatystów w Budapeszcie. „Zastopujmy nielegalną migrację”
Mateusz Morawiecki pojawił się w Budapeszcie na międzynarodowej konferencji środowisk narodowo-konserwatywnych (CPAC). – Europa, szczególnie Unia Europejska, znajduje się w sytuacji lawirowania na krawędzi. Być może jest to sytuacja pychy kroczącej przed upadkiem. Po pierwsze ruchy migracyjne. Próbujemy chronić się jako Europa przed atakami fal nielegalnej imigracji na stabilność i pokój w Europie – zaczął były premier.
Wiceprezes PiS wyraził przekonanie, że „rozsądne rządy europejskie nie pozwolą ostatecznie na niekontrolowany przepływ migrantów”. – Kraje europejskie mają określone zobowiązania, jeżeli chodzi o podejmowane regulacje dotyczących migrantów. Miejmy wpływ na te regulacje. Zastopujmy nielegalny przepływ migracyjny – kontynuował Morawiecki.
Mateusz Morawicki o konserwatyzmie
– Wierzymy w konserwatyzm, jako koncepcję dla przyszłości, jako siłę napędową gospodarki. Wierzymy w obronę naszych wartości, jako podstawę rozwoju i dobrej przyszłości Europy. Potrzebujemy odkryć na nowo konserwatyzm, bo jest bardzo potrzebny Europie – podkreślił były premier polskiego rządu.
– Siła konserwatyzmu jest niezwykle ważna dla utwierdzania i dalszego rozwoju agendy liberalnej. W kontekście wyborów do PE jest to niezwykle ważne. Odkryjmy konserwatyzm na nowo. Doktryna politycznego rozsądku, oparta o solidne fundamenty i wartości, to jest to, co powinno nam przyświecać. Jest to kwestia wielkich wyzwań przed nami. Tylko wtedy nasz wspólny dom – Europa i nasze kraje będą mogły rozkwitać – zakończył Morawiecki.
Wiceprezes PiS podsumował konferencję CPAC
Wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości zamieścił także podsumowanie swojej wypowiedzi w mediach społecznościowych, gdzie skupił się na wątku konserwatyzmu. „To doktryna politycznego rozsądku, oparta o solidne fundamenty i klasyczne wartości, zakorzeniona w chrześcijańskim dziedzictwie Europy” – brzmi fragment wpisu Morawieckiego.
„To koncepcja przyszłości, która ochroni nas przed destrukcyjnymi pomysłami liberalnych elit, przed centralizacją UE, przed kolejnymi falami nielegalnej emigracji czy zagrożeniami dla naszych wolności – słowa, przemieszczania się, rolnictwa, handlu czy prowadzenia biznesu. Cieszę się, że wielu obecnych na spotkaniu działaczy z całego świata rozumie, że sprawdzone, konserwatywne wartości to najlepszy wybór dla naszej wspólnej przyszłości” – zakończył były premier.